To będzie trochu dłuższe, zapraszam na część pierwszą ;-)
-Yumi-
1.
24.03.2010 , 11:23
Od Aki-kun <aki01@net.net>
Do Yumi-chan <yumii@net.net>
Hej Yumi!
Co u Ciebie słychać? Tak dawno się
nie odzywałem, bo miałem kilka spraw na głowie. Naprawdę brakuje
mi mailowania z Tobą, bardzo Cie lubię. Mam nadzieję, że przez
moją „nieobecność” Nie urwie się kontakt między nami. Bardzo
bym tego nie chciał.
Muszę Ci powiedzieć (Tobie, bo nie
mam komu. Mam nadzieję, że Tobie mogę zaufać), że ostatnio
zostałem napadnięty, przez czterech facetów. Powiedzieli, że mam
zrezygnować z bitwy Freestyle i oddać pojedynek walkowerem inaczej
mnie zabiją... tak powiedzieli...
Yumi ja dobrze wiem, że
wygrałbym z tym gościem, ale nie wiem co mam robić. Niby ćwiczyłem
kiedyś jakieś sztuki walki, ale przy nich czterech to nic nie dało.
Nieźle mi się dostało! Nie wiem co mam robić.. Nie mam komu
powiedzieć. Złapali mnie samego przed domem... Chyba mam złamane
żebro, boli jak diabli... Proszę zatrzymaj to dla siebie... nos
chyba też złamany, ciężko mi się oddycha. Ech.. Yumi, ledwo
żyje... Nie wiem co robić...
Moja droga Yumi, jeśli to mój ostatni
mail, mój kolega powiadomi Cię co się ze mną stało. Wiem, że
nie zrezygnuje, bo to przecież moja pasja! Napisz mi co u Ciebie
slychać, może będzie mi to dane przeczytać jeszcze przed tą
bitwą ;-)
Naprawdę Cie lubię.
Aki
P.S. Wysyłam obiecane foto.
* * *
24.03.2010, 17:39
Od Yumi-chan <yumii@net.net>
Do Aki-kun <aki01@net.net>
Aki!
Do cholery jasnej co się dzieje?! Co?!
Jak oni mogli, no jak?! Popierdoliło im się we łbach ot co, przeż
to tylko jakaś bitwa Freestyle. Czy raperzy naprawdę myślą że to
jakaś cholerna gangsterska?! A by ich diabeł w rzycie skopał! Jak
ja bym tam wpadła! Przecież tak nie można! Z nudów im się w
dupach już przewraca ot co! Musisz iść z tym na jakąś policje
albo co, przecież do cholery, ja zaraz wyjdę z siebie Aki! Musisz
coś z tym zrobić! Cholera czuje się taka bezsilna...
Gdzie Ty masz te bitwę ? Przecież
trzeba jakoś obstawić to miejsce antyterrorystów ściągnąć czy
coś! Szybko mi tu odpisz...
Yumi
…
&&&
25.03.2010, 12:45
Od Aki-kun <aki01@net.net>
Do Yumi-chan <yumii@net.net>
Cześć Yumi
Słonce nie bulwersuj się tak,
przecież i tak nie masz jak przyjechać. Jakoś sobie z tym
wszystkim poradzę. Może uda mi się ujść z życiem. Może tylko
chcieli mnie przestraszyć, a nie będą mieli odwagi by zrobić co
obiecali.
Dobrze już się nie denerwuj, wiem jak
nie lubisz jak nie odpowiadam na wszystkie zawarte w mailu pytania.
Bitwa jest w tę sobotę w klubie „pod mostem” w Katowicach o
18stej. Nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze. Jestem
dobrej myśli. Aha, nos okazał się nie złamany, żebra też całe,
tylko mnie poobijali, więc jest szansa, że chcieli tylko
nastraszyć, ale ja się nie dam nie? No już Yumi uśmiechnij się
do mnie ;-) Pisz koniecznie co u Ciebie, strasznie jestem ciekaw, czy
udało Ci się sprzedać już jakieś zdjęcia i czy napisałaś
jakiś nowy wiersz ;-)
Pozdrawiam
Aki
* * *
26.03.2010, 18:28
Od Aki-kun <aki01@net.net>
Do Yumi-chan <yumii@net.net>
Yumi?
Gdzie jesteś? Czemu się do mnie nie
odzywasz? Powiedziałem coś nie tak? Nie wiem czemu ale się
martwię, chyba się na mnie nie obraziłaś o nic? Yumi, jeśli tak
to bardzo Cie przepraszam, powiedz co się stało?
Jutro już jest ta bitwa, puki co nie
widziałem tych oszołomów, ale nic nie jest pewne. Może uda mi się
dotrzeć do klubu w całości :P Hej Yumi, czy wszystko w porządku?
Odpisz jak najprędzej.
Aki
* * *
26.03.2010, 23:13
Od Yumi-chan <yumii@net.net>
Do Aki-kun <aki01@net.net>
Będę.
* * *
A no ciekawe mailowanie :) Czekam na dalsza czesc, chcial bym wiedziec co bedzie dalej
OdpowiedzUsuń